Współcześnie, sztuczna inteligencja (SI) znajduje zastosowanie nie tylko w superkomputerach dostępnych w siedzibie NASA czy centrum badań wojskowych. Dziś, asystent głosowy, nawigacja, sklep internetowy, czy sportowy zegarek mogą na bieżąco analizować dane i uczyć się reguł, zachowań i wzorców. Czy jednak wizja zaawansowanych technologicznie androidów rodem z Terminatora, nadal nie spędza nam snu z powiek?
Nawet jeśli, to nie powinna. Wychodząc od truizmu, można by tekst rozpocząć i zakończyć słowami, że SI jest jak nóż – można nim kroić chleb, ale można też nim kogoś skaleczyć. Tak samo jest ze sztuczną inteligencją, którą można wykorzystać zarówno w szczytnym celu, jak i niemoralnym.
Dlaczego nie należy obawiać się robotów i sztucznej inteligencji? – Część I
